Przesłuchanie świadka w sprawie frankowej

Wnioski o przesłuchanie świadków najczęściej pochodzą od banku - to banki próbują podważyć po stronie kredytobiorcy status konsumenta czy też próbować wywieść, iż indywidualnie negocjowano z nim postanowienia umowy, w tym również te odwołujące do bankowych tabel kursowych. 

Banki często wnioskują o przesłuchanie osób zaangażowanych w procedurę kredytową, np. tych, których podpis znajduje się bezpośrednio pod umową. Czasami przesłuchiwana jest osoba odpowiedzialna za udzielanie kredytów hipotecznych. Są też banki, które zgłaszają wniosek o przesłuchanie osób, które znajdują się na samym szczycie struktury zarządczej banku. W ten sposób próbują wykazać rzekomą sprawiedliwość ustalania kursu i oparcie całego mechanizmu na wskaźnikach rynkowych.

Kredytobiorcy powinni pamiętać jednak, że sam sposób wykonywania umowy nie jest istotny dla sprawy - istotne jest to, że umowa wyposażała bank w narzędzie do jednostronnego ustalania wysokości świadczenia. Zazwyczaj, ze względu na treść samych dokumentów, jak również niepamięć świadków czy bezsprzeczność posługiwania się bank wzorcami dokumentów, dowód ze świadków niewiele wnosi do postępowania (poza jego przedłużeniem, tym bardziej, że świadkowie często są przesłuchiwani w drodze pisemnego złożenia zeznań).

Jednakże w praktyce oczywiście mogą wystąpić sytuacje, w których zeznania świadków nieco skomplikują sytuację kredytobiorcy. Dlatego już w pozwie dobrze jest złożyć wniosek o przesłuchanie samych kredytobiorców, po to, żeby dać sobie możliwość skonfrontowania twierdzeń świadków ze swoimi spostrzeżeniami na temat przebiegu procedury udzielania kredytu i okoliczności towarzyszących.

Przypominamy o możliwości nieodpłatnego skonsultowania możliwości złożenia pozwu w sprawie frankowej, możliwych do uzyskania roszczeń oraz wariantów wynagradzania kancelarii w przypadku zdecydowania się na współpracę - tel. 695 251 834, kancelaria@pomoczdlugami.pl
Istnieje możliwość umówienia się na osobiste spotkanie z radcą prawnym w takich miastach jak Gdańsk i Gdynia także w weekendy.